niedziela, 20 marca 2011

HAFT KRZYŻYKOWY

Historia tej przygody , sięga już kilku lat a dokładniej to chyba ponad 10 . Dzięki pewnej znajomej wpadły w moje ręce nici hafciarskie i kanwa. Przygoda zaczęła się niewinnie , najpierw gazetki pożyczone właśnie do niej i kilkudniowe wpatrywanie się w schematy graficzne haftu, później poszukiwania prostej i szybkiej szkółki haftu. W końcu pierwszy obrazek, Jak mam być szczera to nie wiem już co to było , ale napewno wiem że było totalnie wymęczone , brudne i w ogóle nie przypominało tego czym miało być , Następne były już lepsze , kilka reprodukcji w małych formatach poszło w ręce rodziny, potem były kartki świąteczne, kilka obrazów tematycznych typu : wiosna, święta. Obrazy sakralne , jeden znalazł swoje miejsce w kościele . Mam też zestaw obrus + serwetki A obecnie od ponad roku z wielkimi przerwami niezależnymi od mojej osoby , pracuje nad obrazem Matki Bożej Nieustające Pomocy Obiecałam że zamieszcze kilka zdjęć z postępu prac i teraz to czynię . Na koniec obiecuje że pochwalę się ukończonym dziełem w pełnej krasie

3 komentarze:

  1. Nie dla mnie haft krzyżykowy, wystarczy że kota dostaję, jak mi się coś przy sutaszu poplącze - parę razy zdarzyło mi się pociąć prawie ukończoną pracę. Podziwiam Twoją pracę!

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo bardzo dziękuję za komentarz ... za odwiedzenie bloga
    taa praca jest dla bardzo cierpliwych - czasem się zastanawiam co ja przy tym robie , bo choleryk ze mnie na 102

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ladne, tez chce takyj schemat do haftu))) Oleg (Lvov, Ukraine) olegyk@rambler.ru

    OdpowiedzUsuń