piątek, 25 września 2009

Kto wcześnie wstaje ...

hm... to wszyscy wiemy co dalej, a kto kto długo pracuje...? Dzisiaj miałam w planie raczej szybko położyć się spać,praktycznie razem z dzieciakami. Plany moje uległy zmianie- spyta kto dlaczego?? ano... ,bo jestem zła, zawiedziona, smutna, własciwie to wszystko na raz. Dzień nie zapowiadał się jakos żeby cos lub ktos miał mi na odcisk nadepnąć, no cóż stało się inaczej. Po pierwsze to jesli ktos odwiedza mojego bloga mam prosbe- co jest do cholery... z edytorem tekstu, jak już pewnie zauważyliscie nie moge pisać niektórych polskich znaków. Nie wiem jak sobie z tym poradzić , czy mam jakąs funkcje włączoną nie tak , ale to akurat szczegół , który dopadł moje resztki nerwów w tej chwili. No nic trzeba pisać jak dzicia sepleniąca... Druga kwestia to taka , że zgodnie z moim obranym kierunkiem działania, po tym jak z moimi pierwszymi pracami decoupage urządziłam małą wystawe na miejscowym Jarmarku, postanowiłam ruszyć na galerie ART... . Być może troche za wczesnie , może jeszcze nie mam dopracowanej i dopieszczonej techniki , by z czyms takim walić do przodu nie patrzac ani w tył ani na boki. No ale stało się, chciałam przebojem ruszyć w swiat- i ... Dostałam odpowiedź odmowną - z zaznaczeniem że moje prace raczej nie są zbyt ciekawe- pewnie brak im iskierki. Wkurzyło mnie to - troche zniechęciło chwilowo- może mam za duże wyobrażenie o sobie, ale w życiu trzeba być takim - choć troche. Postanowiłam więc , choć późna to pora , popracować na zdjęciami moich dzieł i jeszcze choć jedno zamiescić dzis na blogu. Troche tu jeszcze mam bałagan budowlany jak widać - resztki zaprawy - he he he - wala się po blogu- ale cóż stan surowy można uznać za zamknięty i teraz brac się do wykończeniówki- prosze może kto wie jak ujażmić te litery , gdzie mam blokade ... A teraz cos dla oka- dobra jeszcze ta kiepska wersja zdjęciowa. Od jutra ruszam z nowym aparatem - mój slubny mi skombinował ale musze go wyczuć , kolejna robota ;-)) Kochani przepraszam za tą jakosć zdjęć , muszę teraz popracować nad wizerunkiem wystawienia prac. ----Dobranoc-----

1 komentarz:

  1. Kochana! Prace śliczne!! Zdjęcia dobrze się robi przy oknie pod warunkiem że nic nie rzuca cienia :) choć może nie jestem odpowiednią osobą do udzielania takich rad bo i moje zdjęcia wcale nie sa piekne hi hi :) :D Pudełeczko na obrączke tes po prostu cudowne ja do zdjecia dorzucila bym jakies perelki lub jakieś kwiatuszki :D Przejrzałam całego Twojego bloga i śmiem twierdzić że piękne rzeczy robisz! :)
    Pozdrawiam Cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń