czwartek, 14 kwietnia 2011

WIEEEEELKA ROBOTA – WIEEELKIE PRZYGOTOWANIA

Do Świąt ma się rozumieć , a dokładniej dzieciaki mają frajdę . Robimy wielką pisankę – no projekt przeszedł nawet moje wyobrażenia Jajo wielkości Dawida i Weroniki , ba większe … chyba ?? Dzięki odpadowi w pracy – folia stretch - (to było nasze wypełnienie jaja)- otrzymaliśmy niezłą bryłę . Zresztą co będę pisać – zobaczcie sami jaka była radość , na tym etapie pracy mamy gotowe jajo do malowania – a pracy przed nami jeszcze dużo Może uda nam się do” Niedzieli Palmowej „. Brakuje nam teraz odpowiedniego zająca ;-(( A co do moich jaj rżniętych - nie!!! nie odpuściłam , niebieskie gotowe czeka na ozdjęciowanie , kolejne prawie gotowe -tym razem wersja cała pocięta i jeszcze kilka mam nadzieje powstanie - wierzcie lub nie bardzo to odstresowuje tylko w końcu trzeba MIEĆ CZAS !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz